Michał Turyński jadąc na pożarcie do Chicago zaskoczył wielu kibiców, pokonując na Glory 44 faworyzowanego Rumuna Catalina Morosanu. Wrocławianin nie wdawał się w bitkę, znakomicie kontratakował, a kolanami przechylił szale zwycięstwa na swoją korzyść. Posłuchaj co nam powiedział podopieczny Tomasza Skrzypka po powrocie do Polski.