Zmienne szczęście naszych reprezentantów po sobotniej gali Enfusion 75, która odbyła się w Czechach. Sylwia Juśkiewicz (4-3) podjęła wyzwanie w postaci Mistrzyni Europy w boksie tajskim. Po 3-rundach wskazano niejednogłośną decyzją sędziów zwycięstwo Moniki Chochlikovej (9-4). Polka jak i jej narożnik nie mógł pogodzić się z takim werdyktem.
- Na szybko: smutne, jak się przegrywa z sędziami. Nigdy nie obwiniałem nikogo za przegraną, ale ten werdykt, to co najmniej porażka. Jedynie co, to po prostu smutek i dziwne uczucie... Sylwia Juśkiewicz, kto oglądał, widział jak było... - napisał Grzegorz Chałubiński.
Z cennego łupu cieszyć może się Adam Kosut (5-0). Reprezentant Shootboxer Poznań zdecydowanie wypunktował zawodnika publiczności - Davida Kristka. Przypomnijmy, że w karcie miał również pojawić się Arkadiusz Wrzosek, lecz zrezygnował on na rzecz turnieju w Glory!