ONE SS: ANDREW MILLER ODBUDOWUJE SIĘ PO NOKAUCIE

Udany powrót po ciężkim nokaucie zanotował Szkot, Andrew Miller. Trenujący w słynnym gymie Fairtex zawodnik pokonał na gali ONE Championship: For Honor w Malezji miejscowego Mohammeda Bin Mahmouda. Pojedynek był częścią karty eliminacyjnej gali i odbywał się na zasadach Muay Thai singapurskiej organizacji, a zawodnicy walczyli w rękawicach do MMA.

Już w pierwszej rundzie Szkot Andrew Miller rzucił swojego rywala na deski pięknym prawym. 20 sekund to było jednak za mało, by reprezentant Wysp Brytyjskich mógł skończyć walkę przed czasem. W drugiej rundzie trwała dominacja Szkota, który był aktywniejszy w klinczy w pierwszej połowie rundy, a potem postawił na kombinacje kickboxerskie zakończone niskim kopnięciem. Taktyka ta doprowadziła do drugiego liczenia rywala. Trzecia runda zaczęła się od niskiego kopnięcia Szkota, które odczuł Malezyjczyk i prawego krzyżowego, którym rzucił rywala na deski. Sędzia Onari zdecydował się jednak nie liczyć Malezyjczyka, który był wyraźnie trafiony. Miller jednak dalej pacyfikował każdą część ciała rywala, dokładając łokcie i wysokie kopnięcia. Malezyjczyk zmienił pozycję na odwrotną i w ostatniej minucie walki trafiał pojedynczymi ciosami krzyżowymi, które jednak nie roiły większego wrażenia na rywalu. Zdecydowanie lepiej przygotowany fizycznie Szkot zdominował przeciwnika, a najlepszym dowodem na to były wycięcia, których nie brakowało w arsenale reprezentanta słynnego gymu Fairtex. 

Ostatecznie sędziowie nie mieli problemów z wypunktowaniem walki na korzyść Szkota dając mu jednogłośną decyzję. Tym samym Miller odbudował się po straszliwym nokaucie, jaki zanotował w swoim ostatnim występie dla organizacji ONE Championship.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.