Łukasz Radosz (8-1) ponownie pokazał się z świetnej strony i odnotował drugie zwycięstwo w organizacji Fight Exclusive Night. 25-latek bez większych problemów ostatecznie w drugiej rundzie zastopował Przemysława Zygmuntowicza (9-7).
33-latek atakował niskimi kopnięciami, czym bazował na zmniejszeniu mobilności przeciwnika. Łukasz świetnie wykorzystywał swoje warunki fizyczne i od początku wywierał presję, a dokładał do tego mnóstwo serii. Kluczowe były kolana, po nich Zygmuntowicz był już 2-krotnie liczony w pierwszej odsłonie. Przemek pokazał charakter i próbował wyjść z opresji, ale nie na długo, bo w drugiej rundzie był ponownie liczony i ostrzeżony, że przy następnych opałach walka zostanie przerwana. Chwilę później potwierdziły się słowa Piotra Michalaka.
Mimo młodego wieku utytułowany już Radosz udowodnił, że należy mu się walka mistrzowska. Niewykluczone, że nastąpi ona już podczas najbliższej gali we Wrocławiu, ponieważ organizacja prowadzi rozmowy z Maksem Bratowiczem, który miałby wystąpić przed własną publicznością. Kto miałby być lepszym pretendentem niż Radosz, który niewątpliwie sobie to wypracował?