Trzy bardzo ciekawe walki zestawili organizatorzy gali RCP 5 do spółki z matchmakerem organizacji, Łukaszem Szulcem na galę w Rokietnicy. Pierwszego lutego w walce wieczoru reprezentant Shootboxera Mosina, Adam Kosut (7-1) zmierzy się z trenującym w Wiśle Sandomierz, Sebastianem Dziamą (2-1), a w stawce walki będzie pas zawodowego mistrza Polski organizacji WFMC w wadze do 91 kg. To nie koniec kockboxerskich atrakcji.
Przygotowujący się do walki w tajskim Phuket Singha Muay Thai Gym Adam ‘Milimetr’ Kosut ostatnią walkę stoczył w listopadzie podczas gali Noc Wojowników w Murowanej Goślinie. Przeciwnikiem fightera reprezentującego mosińską szkołę kickboxingu był weteran HFO, Kamil Janik. Walka skończyła się w trzeciej rundzie na skutek przerwania jej przez sędziego. Tuż przed tamtym pojedynkiem zwyciężył w turnieju Polish Fighter Cup, a także brał udziale w turnieju WAKO World Cup 2019. Kosut to weteran gal RCP, gdzie stoczył większość swoich zawodowych pojedynków. Podczas czwartej gali organizacji w Buku koło Poznania pokonał Patryka Szperę przed czasem. Jedyna zawodowa porażka na jego koncie miała miejsce podczas RCP 3, na której został zastopowany w trzeciej rundzie przez Czecha, Pawła Sacha, który jesienią walczył o pas mistrzowski organizacji MFC. Kosut startował również na mistrzostwach Polski K-1 Polskiego Związku Kickboxingu ale nie zdobył wtedy medalu.
Sebastian Dziama to pochodzący z Tarnobrzega reprezentant Wisły Sandomierz, który zastąpi Alana Kalskiego. Podopieczny Grzegorza Września dał się poznać fanom kickboxingu zwyciężając na HFO 5 w Nowym Sączu po wojnie z Bartoszem Zającem. Pojedynek zakończył się w drugiej rundzie dodatkowej, a w jego stawce był pas mistrza Polski ISKA w formule K-1 w wadze do 86 kg. Następnie spotkał się z Bartoszem Dołbieniem na gali DSF Kickboxing Challenge: Eliminator w Ełku. We wrześniu zeszłego roku Dziama wystartował w mistrzostwach Polski służb mundurowych, na których zdobył srebrny medal w kategorii do 91 kg, ulegając w finale Grzegorzowi Lenartowi.
W drugiej walce o pas zawodowego mistrza Polski, tym razem federacji ISKA, zobaczymy innego reprezentanta mosińskiego Shootboxera, Huberta Rutkowskiego (5-0), który spotka się z Ukraińcem, Olegiem Pavlyakiem (2-1). Panowie mieli się spotkać na gali Night of Champions – Wieczór Sportów Walki w Nowym Tomyślu w grudniu zeszłego roku ale do walki nie doszło. Wcześniej obaj walczyli na gali RCP 4. Ukrainiec na czerwcowej gali w Buku koło Poznania przegrał z Jackiem Rzepeckim. Zawodnik z Mosiny na wspomnianej gali wywalczył tytuł zawodowego mistrza Polski WFMC pokonując Michaela Kosika ze Słowacji. Tym razem mamy nadzieję, że walka dojdzie do skutku i Panowie spotkają się w tym samym czasie w ringu.
Trzecią interesującą walką podczas rokietnickiej imprezy będzie starcie w wadze do 71 kg pomiędzy Przemysławem Kierpaczem (16-7) z KO Bloodline Nysa i Jackiem Rzepeckim (6-2) z Ankos MMA Poznań. Zawodnik z Wielkopolski ostatni raz walczył na RCP 4 z Olegiem Pavluakiem, którego pokonał. Kierpacz natomiast w zeszłym roku stoczył dwa pojedynki. Najpierw przegrał na Słowacji w starciu o pas mistrza Europy WKN ze Stefanem Meszarosem, a jesienią zwyciężył w Szwajcarii. Zestawienie Rzepecki vs Kierpacz ma potencjał na walkę wieczoru, a może nawet na walkę roku w polskim kickboxingu i należy pochwalić matchmakera organizacji RCP, Łukasza Szulca za to zestawienie.