LFN 6: HADDAOUI ZDOMINOWAŁA KAMILĘ BAŁANDĘ

Walka wieczoru Ladies Fight Night 6 w Rawie Mazowieckiej nie zawiodła. Anissa Haddaoui (42-3-1) wróciła do organizacji i pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonała Kamilę Bałandę (11-3). Świetnie dysponowana zawodniczka z Amsterdamu tuż po starciu zdradziła, że liczy na kolejne walki w naszym kraju.

W pierwszej rundzie Bałanda zaczęła od licznych kopnięć, jednak została zaskoczona w wymianach bokserskich. Anissa zaczęła zdobywać przewagę, a kiedy złapała w narożniku oponentkę, atakowała świetnymi kombinacjami. W drugiej rundzie Haddaoui szybko ruszyła do przodu, lecz dała się zaskoczyć idealnym front kickiem. Anissa znów złapała Balandę przy narożniku i już tego nie odpuściła. Po kolejnej świetnej kombinacji Polka padła na deski i była liczona, jednak wstała i przetrwała do końca rundy. W trzeciej odsłonie była mistrzyni Europy szła do przodu, choć zainkasowała mnóstwo uderzeń. Zawodniczka z Amsterdamu dalej budowała swoją na prawdę dużą przewagę. Walka nie zakończyła się przed czasem, tylko z powodu dużego serca i charakteru naszej reprezentantki.