GLORY 44: MOROSANU NIE ZGADZA SIĘ Z WERDYKTEM

Z piątku na sobotę w Chicago odbyła się gala Glory 44, a wtedy udany debiut w największej federacji na świecie zaliczył nasz reprezentant Michał Turyński. Był to wielki sukces podopiecznego Tomasza Skrzypka, który niejednogłośną decyzją sędziów pokonał niebezpiecznego Catalina Morosanu. Tuż po werdykcie Rumun był strasznie niezadowolony, co dla nas jest niezrozumiałe. Tym bardziej po ponownym oglądnięciu pojedynku.

Teraz Morosanu na swoim koncie społecznościowym podziękował dla licznych kibiców oraz dalej podtrzymuje swoje zdanie. Catalin podkreśla, że nie jest typem zawodnika, który narzeka jednak został okradziony już po raz drugi. Na koniec zdradził, że pomimo sędziów jako wojownikowi jest mu również przykro.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.