JĘDRZEJCZYK: MYŚLĘ O WALCE Z ARTUREM KYSHENKO

Paweł Jędrzejczyk (22-8-1) wrócił na odpowiednie tory zdobywając pas organizacji Makowski Fight Championship. 'Wergi' został doceniony, bo to on jako pierwszy zawalczył o trofeum mistrza federacji Tomka Makowskiego. Teraz zawodnik z Wrocławia nie zamierza zwalniać i już pojawiają się wstępne plany.

Jędrzejczyk myśli o prawdziwej wojnie, chcąc zapisać się w historii naszego kickboxingu. Paweł chciałby zmierzyć się z legendarnym Arturem Kyshenko, co u niektórych spowoduje ciarki na plecach. Przypomnijmy, że dla mistrza z Amsterdamu obcy nie są zawodnicy z naszej ziemi. Artur w Gdańsku w roku 2014 na początku trzeciej odsłony zastopował Radosława Paczuskiego, a w 2013 roku po kontuzji pokonał Denisa Makouskiego. Teraz oczywiście Paweł chciałby przerwać jego dobrą passę, a stanąłby do walki życia!

- Osiągnąłem już bardzo wiele. Mógłbym obdzielić tym kilku zawodników, ale zawsze jest mało. Obecnie myślę nad walką z legendą tego sportu Arturem Kyshenko. Mogłaby odbyć się w Tajlandii, gdzie mam wielu kibiców. Chciałbym też odbyć rewanż z Thanalekiem, z którym walczyłem we Wrocławiu. To możliwe, ponieważ walczy na gali, na której będę w przyszłym roku. Nie myślę już o tytułach, bo mam ich bardzo wiele. Nasyciłem swoją próżność. Oczywiście zawsze dobrze zdobyć jakiś pas. Będę bronił nowo zdobytego tytułu MFC. Powiem nieskromnie, że ciężko jest znaleźć dla mnie przeciwnika. Do ostatniej walki szukaliśmy długo, a zmieniało się aż pięciu. Ceny były zaporowe. Od tamtej pory kwota za walkę ze mną bardzo wzrosła. Nie będę walczył za dwa krzesła, jak to mawia Mariusz Cieśliński. Teraz jest moda na wyzywanie się w mediach i bycie pajacem. Im większy, tym więcej zarabia. Ja idę inną drogą, bardziej szlachetną i dłuższą. Oczywiście nie pozwoliłbym się nikomu obrażać, ale nigdy pierwszy sam nie zaczynam. Oddaję szacunek tylko tym, którzy mają go dla mnie - powiedział Jędrzejczyk w rozmowie z Mariuszem Nikodemem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.