DAWID ŻÓŁTASZEK PRZEGRYWA PO WOJNIE W KAZANIU

Dawid Żółtaszek (11-6) w piątek na gali Tatneft World Cup 2017 w Kazaniu dał kolejny znakomity bój. Polak wykazał, że nie boi się wyzwań, a na wyjazdach nic go nie obchodzi poza dążeniem za wszelką cenne do zwycięstwa. Tym razem w półfinale turnieju wagi ciężkiej pokonał go w trzeciej rundzie przed czasem Turpal Tokaev czyli twardy Czeczeński wojownik.

Polak pojedynek rozpoczął aktywnie od niskich kopnięć. Do tego próbował dopaść rywala, a wtedy uderzał go obszernymi i jakże silnymi sierpami. Czeczen od razu odpowiadał z również niemałą siłą. Żółtaszek przyjmował parę mocnych uderzeń na korpus oraz na głowę, co go nie raz wstrząsnęło. Mimo wszystko Dawid nie poddawał się i walczył o swoje. W każdej z rund nasz reprezentant miał zrywy i zaskakiwał tutejszą publiczność. Tokaev nie dawał po sobie znać, że coś zrobiło na nim wrażenie i dalej wykonywał swój plan, często bijąc z kontry. W trzeciej rundzie po jednym z kolejnych morderczych niskich kopnięć Żółtaszek nie był wstanie kontynuować pojedynku i nabawił się wykluczającej go przez jakiś okres kontuzji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.