TOP 10 POLSKICH KICKBOXERÓW W 2019 ROKU

Rok 2019 był dla fanów kickboxingu w Polsce rokiem mieszanych emocji. Z jednej strony duże gale, transmitowane przez telewizję, walki na największych światowych arenach, a z drugiej upadek wiodącej polskiej organizacji. Postaramy się jednak wskazać tych, którzy w ostatnich 12 miesiącach minionej dekady byli najjaśniejszymi gwiazdami polskich, i nie tylko, ringów. Przeczytajcie nasze podsumowanie 2019 roku w polskim kickboxingu.

Słowem wstępu zamierzamy przedstawić to, czym kierowaliśmy się podczas wyłaniania najlepszych w danych kategoriach. Najbardziej cenione przez nas są oczywiście zwycięstwa w walkach o pasy, a zwłaszcza te poza granicami naszego kraju. Równie dużą wagę przykładamy do nazwisk, a raczej reputacji rywali naszych zawodników. Następnie zwróciliśmy uwagę na występy na polskich ringach. W klasyfikacji biorą udział tylko zawodnicy, którzy toczyli pojedynki zawodowe. Podsumowanie rywalizacji na ringach amatorskich zostawiamy organizacjom zajmującymi się sportem amatorskim: PZKB, ISKA Polska, WKN itp.

Najlepszy zawodnik: Michał Turyński (Fighter Wrocław)

W tej kategorii jak zwykle jest najwięcej kontrowersji. Bo jak wskazać tego najlepszego, skoro większość z poniższej listy notowała zarówno porażki, jak i zwycięstwa. Na pierwszym miejscu postanowiliśmy jednak umieścić wychowanka śp. Tomasza Skrzypka, Michała Turyńskiego. Owszem, Michał wygrywał i przegrywał walki ale na tle wszystkich branych pod uwagę zawodników, najlepiej reprezentował nasz kraj poza jego granicami. Wrocławianin rozpoczął rok od fenomenalnego nokautu na Ivanie Bartku w ćwierćfinale turnieju DSF Kickboxing Challenge. Później rywalizował w turnieju wagi ciężkiej w Pradzie, na którym pokonał w ćwierćfinale Zahara Trofimova, a w półfinale przegrał przez decyzję z Danielem Skvorem. Następnie stoczył pojedynek o pas mistrza organizacji King of Kings z Martinem Pacasem, Rok 2019 zakończył zwycięstwem na gali Tatneft w Kazaniu, na której pokonał Valendina Bordianu. Pięć walk, z czego trzy zwycięstwa Michała każą nam w tym roku umieścić go na miejscu numer jeden wśród naszych zawodników.

Miejsce drugie w podsumowaniu 2019 roku przypadło założycielowi i trenerowi Halnego Nowy Sącz, Łukaszowi Pławeckiemu. Jeden z najbardziej utytułowanych kickboxerów w naszym kraju rozpoczął rok od utraty pasa mistrza FEN przegrywając z Dominikiem Zadorą. Potem wygrał dwie walki o pasy na galach HFO: najpierw pokonał w starciu o pas mistrza świata ISKA weterana europejskich organizacji, Rodrigo Mineiro z Brazylii, a później dołożył pas mistrza WFMC pokonując w pierwszej rundzie przez nokaut Włocha, Gianlucę Costę Cesariego. Na koniec roku Sądeczanin postanowił postawić poprzeczkę jeszcze wyżej i wystartował w turnieju do 85 kg organizacji Mix Fight Gala. Niestety dla niego przegrał w półfinale z Sergiejem Braunem i gdyby nie to, to po raz drugi w historii naszych podsumowań roku zostałby uznany najlepszym polskim kickboxerem. Stawiamy go jednak na drugim miejscu

Na miejscu trzecim postanowiliśmy umieścić drugiego zawodnika wagi ciężkiej, który rywalizował dla uznawanej przez wielu za najlepszą organizację kickboxingu na świecie, czyli Glory. Mowa oczywiście o reprezentującym warszawską Palestrę, Arkadiuszu Wrzosku. Podopieczny Łukasza Roli rozpoczął rok od demolki niskimi kopnięciami na Patricku Schmicie ze Szwajcarii na gali FEN 24 w Warszawie. W listopadzie warszawski ‘Wieżowiec’ stoczył drugą walkę w Glory pokonując Demoreo Dennisa. Dwie walki z zagranicznymi rywalami, i dwa zwycięstwa przed czasem musimy uznać za znaczące sukcesy. Czekamy jednak na to, aż Arek będzie dalej rywalizował na najwyższym światowym poziomie i mamy nadzieję, że już w tym roku notowany na miejscu 5. rankingu Glory zawodnik z Warszawy udowodni, że nie jest to pozycja, na której został uplasowany na wyrost.

Na czwartej pozycji uplasowaliśmy mistrza organizacji MFC, Sławomira Przypisa. W kwietniu Przypis wywalczył pas mistrza Europy organizacji IKBF wygrywając w niemieckim Senftenbergu z międzynarodowym mistrzem Niemiec w K-1, Stefanem Cepą, z którym w przeszłości zremisował. Była to walka wieczoru gali Explosion Fight Night, a Polak znokautował rywala w trzeciej rundzie. Później zawalczył na gali HFO: Nowe Rozdanie w Nowym Sączu, na której pokonał w drugiej rundzie Kamila Stelmacha. Kolejne dwie walki to rywalizacja na galach MFC. Najpierw w październiku pokonał Pavla Sacha z Czech przez TKO w drugiej rundzie zdobywając pas mistrza MFC, a podczas kolejnej gali rozprawił się z Jozefem Kolodziejem ze Słowacji. Tym samym z czterema zwycięstwami bez porażki w zeszłym roku zajmuje czwartą pozycję w naszym podsumowaniu.

Miejsce piąte w naszym rankingu najlepszych kickboxerów w roku 2019 przypadło reprezentantowi  Centrum Sportów Walki Kick-Fighter Zgorzelec, Wojciechowi Wierzbickiemu. Pochodzący z Zawidowa zawodnik udanie rozpoczął rok stopując niskimi kopnięciami solidnego Pavla Oboznego z Białorusi na styczniowej gali FEN. Później stoczył pojedynek w boksie zawodowym, który oczywiście nie miał wpływu na jego pozycję w naszym zestawieniu. W październiku zeszłego roku dokonał jednak czegoś, co było praktycznie niemożliwym do wykonania. Wierzbicki zaszokował Polskę stopując broniącego tytułu mistrza FEN i mistrza DSF Kickboxing Challenge, Dominika Zadorę. Dodatkowo zakończył rok zostając ojcem, co jest już sukcesem prywatnym, a my jako redakcja oczywiście w tym miejscu pragniemy pogratulować Wojtkowi.

Miejsce szóste należy do dzierżącego w tym roku pasy mistrzowskie dwóch organizacji, Dominika Zadory. Reprezentant Fightera Wrocław wszedł w rok 2019 z przytupem, stopując Łukasza Pławeckiego i odbierając mu pas mistrza FEN w wadze do 77 kg. Niewiele ponad trzy miesiące później ‘Japoński Drwal’ rozprawił się z broniącym pasa DSF Kickboxing Challenge, Marcinem Mazurkiewiczem. Wydawało się, że ten rok będzie należał do pochodzącego z Bolesławca kickboxera ale październikowa porażka z Wojciechem Wierzbickim sprawiła, że zamiast miejsca pierwszego, Dominik wylądował ostatecznie na szóstej pozycji w naszym podsumowaniu.

Pozycja numer siedem w naszym rankingu za rok 2019 należy do drugiego reprezentanta Nowego Sącza, Rafała Dudka. Założyciel i trener Fighthouse Nowy Sącz stoczył dwie walki w zeszłym roku, a zwłaszcza to pierwsze zwycięstwo zasługuje na uznanie. Podczas DSF Kickboxing Challenge 20 w Krakowie pokonał na punkty Białorusina, Żorę Akopyana. Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie fakt, że ten sam Akopyan w zeszłym roku wygrał turniej Tatneft w Rosji. Ponadto Dudek jest jak na razie jedynym pogromcą utalentowanego Białorusina, a porażka z Rafałem tak mocno siedzi w głowie młokosa, że jego promotor postanowił zorganizować galę MGC zatytułowaną zemsta, a w walce wieczoru dojdzie do rewanżu Dudka z Akopyanem. Rewanż odbędzie się w Mińsku 29 lutego. Druga wiktoria Rafała to zwycięstwo nad Jerzym ‘Jurasem’ Wrońskim podczas ostatniej gali DSF Kickboxing Challenge. Od tamtej gali Dudek pozostał nieaktywny ale już wiadomo, że w 2020 roku ma plan na częstsze występy.

Miejsce ósme należy do uznawanego za jednego z najlepszych polskich kickboxerów bez podziału na kategorie wagowe, Kamila Jenela. Podopieczny Witolda Kostki stoczył tylko jedną walkę w 2019 roku ale była to walka światowego kalibru. Pochodzący z Rudy Śląskiej zawodnik nie dał najmniejszych szans wielokrotnemu mistrzowi świata i weteranowi Glory, Yohanowi Lidonowi z Francji. Szkoda, że Kamil nie występował częściej na polskich i zagranicznych ringach, bo zwycięstwo nad Lidonem to jedno z najcenniejszych zwycięstw polskich kickboxerów w zeszłym roku. Jenel poświęcił się pracy trenerskiej i spod jego ręki wyszedł min. Remigiusz Smoliński. Niedawno portale branżowe obiegła informacja, że szef grupy managerskiej ArtNox, Artur Gwóźdź nawiązał współpracę z Paco Team Katowice, więc być może zobaczymy jeszcze Kamila Jenela na polskim ringu, a raczej w klatce organizacji FEN.

Przedostatnim zawodnikiem notowanym w naszym top 10 najlepszych polskich kickboxerów za rok 2019 jest mieszkający i trenujący w Wielkiej Brytanii, Dawid Żółtaszek. Doświadczony fighter rozpoczął rok od zwycięstwa nad Zakharem Trafimovem w ćwierćfinale turnieju wagi ciężkiej DSF Kickboxing Challenge podczas krakowskiej gali. We wrześniu tego roku Żółtaszek poleciał do Rumunii, by zmierzyć się na Dynamite Fight Show z Valentinem Bordianu stopując go w drugiej rundzie. Mimo zwycięstw nad dwoma zawodnikami, których w tym roku pokonał również Michał Turyński, zbyt mała aktywność Dawida nie pozwala nam umieścić go wyżej w rankingu. Zabrakło jeszcze jednej, tej zaplanowanej, walki na Contenders Fight Night 4 ze Stevem Reezigtem, do której nie doszło, by Żółtaszek wskoczył kilka pozycji wyżej.

Nasze zestawienie zamyka amatorski mistrz świata full-contact, który z powodzeniem przestawił się na K-1, Robert Krasoń. Reprezentant Tom-Center Piotrków Trybunalski zaczął od zwycięstwa po świetnej walce z uznanym w Polsce i za granicą Dawidem Mirkowskim. Później miał walczyć na HFO ze Sławomirem Przypisem ale do tej walki niestety nie doszło. W grudniu Piotrkowianin dołożył zwycięstwo nad Tomasem Żemaitisem z Litwy w meczu Polska vs Litwa. Zwłaszcza to pierwsze zwycięstwo, a dokładnie styl w jakim rozprawił się z Dawidem Mirkowskim sprawia, że Krasoń znalazł się w naszej 10-tce.

Poniżej jeszcze pełne zestawienie naszego TOP10 polskiego kickboxingu w 2019 roku.

1. Michał Turyński (Fighter Wrocław)
2. Łukasz Pławecki (Halny Nowy Sącz)
3. Arkadiusz Wrzosek (Palestra Warszawa)
4. Sławomir Przypis (Przypis Team)
5. Wojciech Wierzbicki (Centrum Sportów Walki Kick-Fighter Zgorzelec)
6. Dominik Zadora (Fighter Wrocław)
7. Rafał Dudek (Fight House Nowy Sącz)
8. Kamil Jenel (Paco Team Katowice)
9. Dawid Żółtaszek (Maximus Gym)
10. Robert Krasoń (Tom-Center Piotrków Trybunalski)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.